past Exhibition

Soft Trigger

  • Karolina Szwed
exhibition view

Tekst: Gabi Skrzypczak

W stonowanej kolorystyce i nieostrych kadrach obrazów Karoliny Szwed kryją się opowieści o wstydzie, gniewie i lęku. W kontrolowanych warunkach, artystka zagłębia się w swoje afektywne doświadczenie, organizując je w sposób nieoczywisty.

Malarka często przywołuje konkretne zdarzenia, które wywołane są przez określone przedmioty. Pęseta, używana do usuwania much z wysychających obrazów, czy zgubiony klucz stają się symbolami dezintegracji trudnej relacji. Niekiedy są to strzępy snów lub chwile jawy, które mają charakter oniryczny, zawieszony gdzieś między dniem a nocą, ale wciąż wyraźnie obecny w pamięci narratorki. Chronologia, dotarcie do sedna sprawy czy próba odkrycia, co tak naprawdę się wydarzyło, są tutaj sprawami drugorzędnymi. Warto zauważyć, że to właśnie emocje i uczucia, które pozostają z nami dłużej mają prawdziwe znaczenie, a nie pamięć o szczegółach czy faktach.

Powtarzającym się motywem w twórczości Karoliny Szwed jest słońce, które przyjmuje rolę złowrogiego antagonisty. Tutaj słońce metaforycznie reprezentuje przemoc i niebezpieczeństwo, zakłócając tym samym oniryczną aurę obrazów swoją wszechobecną czy niemal przytłaczającą obecnością. Oświetlenie rzucane przez słońce na sceny spowite dymem, parą czy kurzem nadaje im niepokojący i nierealny charakter. Artystka nie przyjmuje wobec niego postawy biernej; wręcz przeciwnie, dokonuje symbolicznego aktu unicestwienia na jednym ze swoich płócien.

W tych eterycznych scenach to przedmioty i pomieszczenia stają się cichymi świadkami zachodzących wydarzeń. Artystka wykorzystuje różnorodne przestrzenie, w tym łazienki, łóżka, pokoje i przestrzenie liminalne, jako miejsca do ponownego odtworzenia i redefinicji trudnych doświadczeń. Pomimo świadomości emocjonalnej intensywności, która często postrzegana jest jako szkodliwa lub destrukcyjna, artystka podchodzi do nich z współczuciem, łagodnie. W przetwarzaniu i opowiadaniu o przeszłych wydarzeniach kryje się potencjał do zmiany perspektywy, głębszego zrozumienia sytuacji, a także do transformacji roli – z ofiary w narratorkę, która staje się świadkinią i przeżywającą, odzyskując kontrolę nad własną historią.

***

Karolina Szwed ur. 1997 r. w Bielsku-Białej, mieszka i pracuje w Warszawie Studiowała malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach (lata 2016-2022), dyplom realizowała w pracowni Andrzeja Tobisa i Dominiki Kowyni. Aneks dodatkowy powstał w interdyscyplinarnej pracowni prowadzonej przez Lesława Tetlę.

© WHOISPOLA